Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi paulina z miasteczka Niepołomice. Mam przejechane 31267.11 kilometrów w tym 3381.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.44 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95401 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy paulina.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 25.50km
  • Czas 01:16
  • VAVG 20.13km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Sprzęt GT Zaskar
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przygoda z pająkiem

Środa, 26 sierpnia 2009 · dodano: 26.08.2009 | Komentarze 2

Jeździłam trochę po Krakowie, załatwiając różne różności. Na placu w Bieńczycach chciałam kupić pomidory i wyrżnęłam strasznego orła! z wielkim hukiem, przy tych wszystkich kłębiących się straganiarkach, straganiarzach, babach i innych. Nie mogłam się nie śmiać - bo to było cholernie śmieszne :). Straszna żenada :).
Potem jechałam przez taki lasek niewielki - już całkiem niedaleko domu. Nagle zobaczyłam, że z kierownicy zwisa mi pajęczyna, na której dynda sobie pająk! (bardzo nie lubię pająków). Co zrobiłam? Przełożyłam nogę prawą na lewą stronę ramy - tzn. tą dalszą od pająka - i w biegu (bałam się hamować, żeby czasem nie poruszyć pająka) zeskoczyłam z roweru. Zachowałam się tak, jakbym jechała na koniu. Niestety - rower sam dalej nie pojechał, tylko z hukiem gruchnął na asfalt.
Dzisiaj w planie jeszcze 3 godzinny trening - powinnam jechać? ;)





Komentarze
paulina
| 20:05 środa, 26 sierpnia 2009 | linkuj ale lekko było :)
D-Avid
| 18:48 środa, 26 sierpnia 2009 | linkuj Strasznie długi ten trening masz do zrobienia jak 4 dni przed maratonem.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!