Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi paulina z miasteczka Niepołomice. Mam przejechane 31267.11 kilometrów w tym 3381.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.44 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95401 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy paulina.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2010

Dystans całkowity:385.70 km (w terenie 33.00 km; 8.56%)
Czas w ruchu:10:11
Średnia prędkość:24.21 km/h
Maks. tętno maksymalne:174 (92 %)
Maks. tętno średnie:149 (78 %)
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:32.14 km i 2h 32m
Więcej statystyk
  • DST 9.00km
  • Sprzęt Kona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto ...brrrr...

Wtorek, 30 listopada 2010 · dodano: 30.11.2010 | Komentarze 0




  • DST 67.50km
  • Czas 02:35
  • VAVG 26.13km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • HRmax 174 ( 92%)
  • HRavg 149 ( 78%)
  • Sprzęt Kona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening z Cichym Kącikiem

Niedziela, 28 listopada 2010 · dodano: 28.11.2010 | Komentarze 0

Oj - już nie było tak różowo, jak ostatnio... Niby na góralu przyjechałam (bałam się, że ślisko - w nocy śnieg popadał) i może przez to ciężej. Niedawno zmieniłam oponki na coś bardziej nadającego się na szosę, więc jest i tak lepiej niż na Panaracerach Cinder 2,1 :).
Cieszę się z tego, że dałam radę, że nie odpuściłam i nie dałam się urwać :). Na razie treningi są "listopadowe", więc dlatego w ogóle daję radę, ale myślę, że to właśnie dobry moment, żeby się zacząć pojawiać na Kąciku. W końcu przyszły sezon ma stać pod znakiem szosy, więc muszę się trochę objeździć szosowo. Póki co nie mam pojęcia o tym, z której strony wieje, jak jechać na kole itd. Ale popracuje i będzie lepiej. Grunt to motywacja, a ostatnio jej mi nie brakuje :).


Kategoria trening


  • DST 38.50km
  • HRmax 164 ( 86%)
  • HRavg 130 ( 68%)
  • Sprzęt Kona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Środa, 24 listopada 2010 · dodano: 24.11.2010 | Komentarze 0

Wygląda na to, że ten cudowny listopad właśnie się skończył - przynajmniej w tym cudownym wydaniu. Dzisiaj pierwszy śnieg i sama nie wiem dlaczego akurat dzisiaj zrobiłyśmy trening. Nie było długo - na 34 km czułam, jak paluchy u rąk strasznie zmarzły. Zupełnie zmoknięta dojechałam do domu. Gorąca herbata z cytryną uratowała mi chyba życie. Trzeba powoli zakończyć leniuchowania i zabrać się za regularne treningi. Wczoraj zmobilizowałam się do godziny samotnego biegu. Bieganie w tym roku ciężko mi przychodzi, bo przez tą całą przeprowadzkę zostawiłam na drugim końcu miasta moich kompanów od biegania i to chyba największy minus zamieszkania na Azorach.


Kategoria trening


  • DST 70.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 28.19km/h
  • HRavg 143 ( 75%)
  • Sprzęt Wilier
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Cichym Kącikiem

Niedziela, 21 listopada 2010 · dodano: 21.11.2010 | Komentarze 0

Mój pierwszy trening z Cichym (nie licząc tego z początku roku, kiedy urwali mnie po pierwszych kilku km :)). Dzisiaj tempo było dla mnie ok. Chciałabym przyjeżdżać cyklicznie. Może się uda. Wszystko w rękach ...męża :)


Kategoria trening


  • DST 10.00km
  • Sprzęt GT Zaskar
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Piątek, 19 listopada 2010 · dodano: 20.11.2010 | Komentarze 0




  • DST 20.00km
  • Sprzęt Kona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Poniedziałek, 15 listopada 2010 · dodano: 15.11.2010 | Komentarze 0




  • DST 17.00km
  • Sprzęt Kona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na rozruszanie

Niedziela, 14 listopada 2010 · dodano: 14.11.2010 | Komentarze 0

dzisiaj wiosna prawie!
a już nie długo będziemy oblewać :))

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © Paulina




  • DST 84.00km
  • Czas 03:37
  • VAVG 23.23km/h
  • Sprzęt Wilier
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosa

Czwartek, 11 listopada 2010 · dodano: 11.11.2010 | Komentarze 0




  • DST 25.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 16.67km/h
  • Sprzęt Kona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Środa, 10 listopada 2010 · dodano: 10.11.2010 | Komentarze 0




  • DST 33.00km
  • Teren 33.00km
  • Sprzęt GT Zaskar
  • Aktywność Jazda na rowerze

Turbacz i okolice

Niedziela, 7 listopada 2010 · dodano: 07.11.2010 | Komentarze 0

Trochę mgły i dużo pchania rowerów. Potem fajne zjazdy i potłuczone kolana. Ponad 6 godzin na świeżym powietrzu w listopadowy dzień bez odmrożonych kończyn - niewiarygodne! :)

Gorce listopadowe © Paulina